Adam Zieliński Knihy

Eine Hommage an das Land an der Weichsel und ein Abgesang auf Nationalismus und die Trägheit des Herzens.Mit seinem neuesten Buch legt der Adam Zielinski eine beklemmende Bestandsaufnahme eines von politischen Umbrüchen geplagten Landes und eine Hymne auf sein heimatliches Polen vor – jenseits von nationalistischen Gedanken. Nüchtern und ironisch schildert der »letzte Galizianer«, wie er sich gerne sieht, anhand einiger exemplarischer Lebensläufe das Leben in Polen seit dem Sturz des Kommunismus und weist auf die Gefahren hin, die von hier aus für die gegenwärtige gesellschaftspolitische Entwicklung Europas ausgehen. Adam Zielinski ist ein Moralist. Er legt seinen Finger auf den wunden Punkt, nicht nur für die neuen Demokratien im europäischen Osten.Vor den Augen des Lesers und der Leserin entsteht ein nachdenkliches Panoptikum von Machtgier, Verlogenheit und Alleingelassenheit des Individuums, das am Leiden der Welt zu zerbrechen droht.

Książka prezentuje podstawy konstrukcji urządzeń cyfrowych i mikroprocesorowych. Zawiera ona omówienia wybranych układów scalonych małej, średniej i dużej skali integracji oraz liczne przykłady ich zastosowań. Pewne zdziwienie czytelnika może wprawdzie budzić dobór mikroprocesorów do ilustracji niektórych zagadnień (są to mikroprocesory 8-bitowe Z-80, 8048 i 8051). Jeżeli jednak głębiej przyjrzeć się współczesnym układom mikroprocesorowym, okazuje się, że podstawowe techniki konstrukcyjne -- a takie właśnie prezentuje książka -- mimo upływu 20 lat, pozostały niezmienione. W poszczególnych rozdziałach znajdziesz: podstawowe właściwości elektryczne układów cyfrowych oraz zasady ich stosowania; funkcje wybranych cyfrowych układów scalonych małej i średniej skali integracji oraz różnorodne przykłady ich zastosowań; wyprowadzenia wybranych mikroprocesorów 8-bitowych (Z-80, 8048, 8051) oraz zasady konstrukcji jednostki centralnej z ich wykorzystaniem; pamięci stałe (ROM, PROM, EPROM, EEPROM) oraz statyczne (SRAM) oraz zasady tworzenia bloków pamięci o zadanej organizacji; pamięci dynamiczne (DRAM) oraz zasady tworzenia bloków pamięci dynamicznej; programowalne układy równoległego wejścia-wyjścia (8255, Z-80 PIO) oraz ich zastosowanie do sterowania klawiaturą i wyświetlaczem; programowalne układy czasowo-licznikowe (8253, Z-80 CTC) oraz ich zastosowanie do pomiaru zależności czasowych; zasady tworzenia złożonych układów wejścia-wyjścia oraz dołączania ich do różnych typów mikroprocesorów. Książka przeznaczona jest dla studentów kierunków takich, jak informatyka, elektronika czy automatyka. Może być również wykorzystana przez uczniów techników elektronicznych, a także przez wszystkich zainteresowanych podstawami konstrukcji sprzętu komputerowego.

Książka stanowi swoistą relację z pierwszego roku prac Komisji, spojrzenie na Komisję od wewnątrz przez dw�ch jej członk�w wywodzących się z ugrupowań politycznych, kt�re nigdy nie rządziły w Warszawie, a więc nie miały do czynienia z problemem reprywatyzacji widzianym z perspektywy rządzących. Książka dostarcza bogatego materiału, zawiera wiele fakt�w i informacji. Ustawodawca, widząc brak automatyzmu państwa i bezradność w walce z reprywatyzacją, postanowił przejść na sterowanie ręczne i wprowadził regulacje doraźne, ale skuteczne. Relacja ma charakter obiektywny z elementami konstruktywnej krytyki. Autorzy obnażają kulisy działania Komisji, jej funkcjonowanie od kuchni, podejmowane decyzje. Obnaża r�wnież spos�b funkcjonowania Ministerstwa Sprawiedliwości, czyli siedziby Komisji. Autorzy opisują zar�wno wszystko to, co pozytywne, jak r�wnież zwracają uwagę na niedostatki czy wręcz absurdy, na kt�re natknęli się w pracy. Relacja ma więc charakter słodko-kwaśny. Choć ma polskim rynku wydawniczym pojawiło się już wiele pozycji poświęconych reprywatyzacji, to jednak żadna z nich nie dotyczy Komisji w tak licznych szczeg�łach i kulisach jej działania. Jest to relacja os�b najbliżej związanych z komisją ? organem rozliczającym patologie reprywatyzacyjne, będących w sercu walki z dziką reprywatyzacją, w nieustannym ogniu walki z patologiami.

Mit den Geschichten aus dem Schtetl lässt Zielinski eine ausgelöschte Welt auferstehen. Der Autor konfrontiert den Leser mit dem Schicksal einer jüdischen Gemeinde nach dem Tod von Jozef Klemens Pitsudski 1935, jener Zeit noch vor dem Holocaust. Was war das für eine Welt, die durch den Zweiten Weltkrieg spurlos verschwunden ist? Die Geschichten aus dem Schtetl erzählen von Vielfalt, der Tradition. Sie zeugen von der Zähigkeit, nicht unterzugehen, und von dem einfallsreichen Umgang mit der unfreundlichen nicht-jüdischen Umgebung. Die Liebe und unermesslicher Hass, die Religiiosität, aber auch der Atheismus, das Gute und das Schlechte, der grelle Tanz auf dem Vulkan kurz vor der Katastrophe, die man hant und ihr Kommen mit dem Gefühl unermesslicher Ratlosigkeit erwartet, aber nichts dagegen unternehmen kann...

Was ist das Jüdische an den zwölf Geschichten, die der unermüdliche Erzähler Adam Zielinski seinen Leserinnen und Lesern anvertraut? Dass der Agnostiker ganz selbstverstandlich mit Gott redet? Dass das Stigma der Beschneidung thematisiert wird? Dass in ihnen das galizische Schtetl lebendig wird und doch für immer verschwindet? Dass sie das Trauma des Holocaust illustrieren? Oder machen Selbstironie und die Herkunft des Autors, die jahrtausend alte Weisheit, der hintergrundige Humor das Judische dieser Erzählungen aus? Adam Zielinski liefert keine Erklärung. Es sind Geschichten, beilaufige Geschichten, die er erzählt. Und dennoch ist es das Jüdische, was immer das auch ist, das sie zusammenhält. Mit seinen Erzählungen beschwört der Autor alte Zeiten und bricht doch zu neuen Ufern auf. Er spielt mit Stereotypen und Klischeevorstellungen, bis sie zerbrechen und ihr wahres Dahinter hervorkommt.