Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy. Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają brani za alkoholików, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen. Jak ktokolwiek mógłby zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać? Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.
IRENA CIEŚLIŃSKA Knihy



Dźwięku nie widać. Na co dzień nie widać go ani trochę, choć czasami aż za bardzo się go czuje. Czy można go zmierzyć lub zważyć? Jaki był najgłośniejszy huk na Ziemi? Dlaczego od hałasu dzwoni w uszach? Czemu pewne stworzenia mają uszy na kolanach? Czy rośliny też porozumiewają się za pomocą dźwięków? Czy dzięki dźwiękom można widzieć? Czy za pomocą dźwięku można coś unieść? Irena Cieślińska, 'Dźwięk' Na te i inne pytania odpowiedzi szukajcie – już niebawem! – w książce Dźwięk. Dźwięk to druga po Brudzie książka w serii „Czego nie widać”. Swego czasu musieliśmy odłożyć ten projekt, ale wróciliśmy z impetem do pracy. Przyspieszamy i jeśli wiatry będą pomyślne, książka ukaże się tej jesieni.?? Stworzył ją oryginalny duet: Irena Cieślińska, z wykształcenia fizyczka, z zamiłowania popularyzatorka nauki, i Patricija Bliuj-Stodulska, studentka ASP w pracowni prof. Zygmunta Januszewskiego. Nad projektem i składem czuwa niezastąpione studio BIG Design.
PANI INŻYNIER OD ŻYCIA ROZMOWA Z MAGDALENĄ FIKUS
- 214 stránek
- 8 hodin čtení
Żeby mieć ciekawe życie, trzeba umieć się nim cieszyć. Profesor Magdalena Fikus opowiada Irenie Cieślińskiej o takim właśnie życiu, w którym było miejsce na wszystko z wyjątkiem nudy. Wspomina dzieciństwo w czasie okupacji, szkolną działalność w strukturach ZMP, studia w Odessie i Moskwie, nieudaną magisterkę, walkę o rozwój nauki w warunkach państwa socjalistycznego i w czasach permanentnych niedoborów, staż w Stanach Zjednoczonych, gdzie najbardziej zdumiały ją nie warunki pracy, ale wolność słowa i wyboru. Opowiada o racjonalizmie, mężczyznach swojego życia, macierzyństwie, odchudzaniu, o życiowych błędach, których się nie żałuje, i o wadze i zaletach doświadczenia. Mówi także o nauce. O poświęceniu, sukcesach i porażkach oraz towarzyszących jej profesji etycznych dylematach. Opowiada o Festiwalu Nauki, który współtworzyła, żeby popularyzować wiedzę. Przyznaje, że „żeby być naukowcem. trzeba mieć szczególnych charakter”. Mówi także, że chociaż nauka nie wyjaśnia, czym jest szczęście, to jej udało się kilka razy w życiu być szczęśliwą. I zdradza, że ma słabość do książek Janusza L. Wiśniewskiego. Magdalena Fikus – profesor Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN, zapalona popularyzatorka nauki i wiedzy, autorka kilkudziesięciu publikacji naukowych oraz dwóch książek popularyzujących inżynierię genetyczną i biotechnologię. Z inspiracji swojego promotora doktoratu i opiekuna habilitacji Davida Shugara razem z Maciejem Gellerem i Anną Lesyng stworzyła w 1997 roku pierwszy polski Festiwal Nauki. Zorganizowała i prowadzi z Zuzanną Toeplitz pierwszą w Polsce Kawiarnię Naukową. Przewodnicząca Rady Upowszechniania Nauki PAN. Odznaczona przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.