Knihobot

Karwat Mirosław

    Jak się usidla ludzi. Kurs przytomności dla każdego
    Manipulacja. Rewizja stereotypów
    • Manipulacja. Rewizja stereotypów

      • 556 stránek
      • 20 hodin čtení

      To książka o tym, czym bywa - ale być nie musi - manipulacja, a czym naprawdę jest. Manipulacja to podstępne oddziaływanie na innych. Podstępne - to znaczy: pokrętne, nawet przewrotne, oparte na przebiegłości, umiejętności przechytrzenia innych. Manipulacja może być wzajemna, wielostronna. Manipulować można również do spółki albo wykorzystywać cudzą manipulację. I manipulować ostrzegając przed manipulacją. Podstępnie sterujemy nie tylko ludźmi nieświadomymi tego, ale równie dobrze tymi, którzy aż za dobrze rozumieją, co się święci, czym to pachnie. Ich można sprowokować do decyzji i czynów sprzecznych z ich zasadami, początkowymi zamiarami, do reakcji mimowolnych - wbrew własnym wątpliwościom i oporom. Narzędziem manipulacji jest nie tylko ukrywanie czegoś, oszustwo, kłamstwo, dezorientacja, ale równie dobrze ostentacja, nawet natręctwo i bezczelność, zaskakiwanie innych, umiejętność wzbudzania wyobrażeń i oczekiwań, którym następnie się zaprzecza.

      Manipulacja. Rewizja stereotypów
    • TO NIE JEST PORADNIK dla oszustów, naciągaczy, karierowiczów, kabotynów ani Don Juanów z urojenia. To raczej kurs samoobrony dla ich potencjalnych ofiar. Zachęcam do lektury piękne panie (zwłaszcza te posażne), zasobnych panów z kompleksami i zewem „drugiej młodości”, spadkodawców, konsumentów, wyborców – wszystkich, od których tak łatwo można coś wyciągnąć, w zamian zapewniając tylko zawód albo wstyd. Przedstawiam Wam katalog niecnych praktyk, taktyk usidlenia – aby wiadomo było, jak rozpoznać zawczasu to, co najpierw zdaje się tak ponętne, wciąga, a w końcu smakuje gorzko; jak nie nabierać się na miraże rozmaitych atrakcji… z haczykiem, oszołamiające obietnice, pochlebstwa, podstępne przysługi, urocze zachęty do gry, z której potem nie ma jak się wycofać ani wyplątać. Wiadomo: „miłe złego początki”. (…) (…) Im bardziej sugerujemy się formą zachowań, deklaracji, stosownością i poprawnością gestów, słusznością oświadczeń i zapowiedzi, gorliwością w czczeniu symboli i uczestnictwa w obrzędach – zakładając na kredyt, że ich motywacja, intencja i wymowa jest jednoznaczna, a zgodna z naszymi oczekiwaniami, tym łatwiej nabieramy się na kreacje symulantów, farbowanych lisów, koniunkturalistów i metodycznie działających, a cynicznych karierowiczów. Im bardziej jesteśmy – pod takim czy innym względem – niezaspokojeni, tym bardziej narażeni na podatność na piękne słówka, czarujące rekwizyty i próbki smakołyków; na fałszywe hołdy, na taką adorację, która tylko po to nas uszczęśliwia (do czasu), by w końcu nas zniewolić lub wykorzystać i porzucić, na interesowne przysługi-pułapki. I właśnie o tym jest ta książka. (…)Jest to p o p u l a r n o n a u k o w y, nie formalnie akademicki, wykład wiedzy o przesłankach ludzkiej podatności (aż do naiwności) na manipulacyjne formy przypochlebiania się, dopieszczania, tak czy inaczej u z a l e ż n i a n i a. Uzależniania jednak nie siłą, lecz formami podstępu wdzięcznymi z początku, hołdowniczymi – lub tylko zgodnymi ze stereotypem poprawności, stosowności. /Ze wstępu Od Autora/

      Jak się usidla ludzi. Kurs przytomności dla każdego