Lubina Monika Knihy






Zwierzyniec słowotwórczo-frazeologiczny zaczął powstawać na wsi w czasie letniego odpoczynku (także od Wierszyków do utrwalania wymowy i pisowni głosek). Rodził się w trakcie zbioru malin z zabawy słowami, które były „pod ręką” – nazwami zwierząt. Aby zwierzę mogło się znaleźć w zbiorku, musiało posiadać nazwę pochodzącą od innego wyrazu lub dawać początek nowym słowom jako wynik słowotwórstwa. Potem dołączyły zwierzęta, które ilustrowały zwroty frazeologiczne, podobieństwo słów, aspekty artykulacyjne, logopedyczne i gramatyczne, grę słów, neologizmy czy kolokwializmy. Żadne ze zwierząt nie miało wstępu do zbiorku, jeśli nie umiało zobrazować jakiegoś zagadnienia językowego. Później rozpoczęła się praca nad grupowaniem zwierząt według gatunków (z jednym wyjątkiem spoza świata zwierząt). Wierszyki zaczęły ze sobą „rozmawiać” i „żartować”. Przy okazji zachęcają, aby otworzyć uszy na świat głosek języka polskiego. W ramach spisu treści zwierzęta pogrupowały się bowiem według wszystkich 36 polskich głosek oprócz: [ą], [ę], [y]. Mam nadzieję, że dla miłośników języka polskiego ten zbiorek fraszek o zwierzętach stanie się okazją do zabawy w wyszukiwanie kruczków językowych, dla miłośników biologii – w odcyfrowywanie gatunków, a dla wszystkich czytelników – miłym przerywnikiem w pracy lub pracą poprzez zabawę. Można w nim odkrywać piękno i bogactwo języka, którym posługujemy się na co dzień.
Niepoważne wierszyki są trzecią częścią cyklu wierszyków utrwalających wymowę i zapis polskich głosek. Powstały one na potrzeby ćwiczeń wymowy oraz zapisu (profilaktyki i terapii) głosek dentalizowanych, sprawiających dzieciom najwięcej trudności. Zostały one przyjęte bardzo dobrze przez dzieci, ponieważ są bliskie ich wyobraźni. Korzystają też ze skarbca współczesnej wiedzy logopedycznej, udostępniając ją dziecku w sposób możliwie najbardziej przystępny. Wyróżnia je czystość fonetyczna, czyli taki dobór materiału, który pozwala dziecku skupić się na ćwiczonej głosce, bez zmagania się z kilkoma trudnymi głoskami jednocześnie. Z tego względu nadają się do ćwiczeń od pierwszego zetknięcia z głoską. Autorka rekomenduje wykorzystanie również pierwszych dwóch części cyklu, zgodnie bowiem z nowymi odkryciami w dziedzinie czytania dziecko powinno od początku mieć kontakt ze wszystkimi literami alfabetu. Wierszyki z powodzeniem można wykorzystywać dla dzieci dwujęzycznych, w wierszach zawarto bowiem wszystkie pozycje głoski (na początku, w środku i na końcu wyrazu przy głoskach bezdźwięcznych) i wszystkie możliwości jej zapisu. Wierszyki te wzbogacają również słownictwo. Wskazówki logopedyczne: • Wierszyki są uporządkowane zgodnie z metodyką postępowania logopedycznego. W ramach profilaktyki Nieśmiałe wierszyki można zacząć przerabiać od 2.–3. roku życia, Niesmutne – od 4., a Niepoważne od 5.–6. roku życia. Czytanie i zapis głosek można ćwiczyć w początkowych latach nauki szkolnej. Duża ilość zgromadzonego materiału służy utrwaleniu poprawnej wymowy, czytania i pisania bez nużenia dziecka żmudnymi powtórzeniami. • Przy czytaniu należy pamiętać o zasadzie bezdźwięcznej realizacji liter oznaczających głoski dźwięczne na końcu wyrazu i obok spółgłoski bezdźwięcznej, np. słowa „weź, siedź, kóz, jedz, jeż, brydż, trzy” czytamy: „weś, śeć, kus, jec, jesz, brycz, tszy”. Z kolei litery s, z, c, dz przed literą i czytamy jako [ś], [ź], [ć], [dź], np. czytamy „śikawka, źima, ćicho, dźik”. Jako literę przyjmuje się zapis głoski (w tym trójznak dzi). • Zapis głoski podany w spisie wierszy jest podstawowy. Te litery dobrze jest ćwiczyć, posługując się „obrazkowymi głoskami” zamieszczonymi na końcu książki. Równocześnie należy poprosić dziecko o pokolorowanie pustych w środku liter według wzoru ze str. 11. Im więcej różnych zapisów głoski, tym trudniejsza jest ona pod względem ortograficznym. • Pod względem wymowy Nieśmiałe wierszyki są najłatwiejsze, a zapisu – najtrudniejsze. • Głoska [t uśmiechnięte] jest właściwie zbiorem głosek przechodzących elastycznie od głoski [t] do [c]. • W wierszach Jaś i Ciach i w wierszach wprowadzających nową głoskę dziecko czyta sam refren. We wstępie Niepoważnych wierszyków wyrażam serdeczne podziękowania moim przewodnikom po świecie wiedzy logopedycznej: prof. Bronisławowi Rocławskiemu, pani Joannie Trzaskalik i pani Katarzynie Węsierskiej. Autorka
Wierszyki drogowskazy stanowią drugą część cyklu wierszyków do utrwalania wymowy i zapisu głosek. Poświęcone są utrwaleniu prawidłowej artykulacji i zapisu głosek: [t], [d], [n], [ń], [j], [l] oraz przygotowaniu dziecka do prawidłowej wymowy głoski [r]. Choć na rynku jest wiele publikacji dotyczących głoski [r], książeczka przedstawia zagadnienie w szerszej perspektywie. Droga do „królowej głosek” (nazwijmy ją Reginą) jest długa i żmudna. Zamiast ryzykować pójście na skróty i pobłądzenie, lepiej wybrać sprawdzony szlak, w którym pomogą inne głoski. Uniknie się wtedy poczucia zniechęcenia wynikającego z nieudanych prób i sprawi, że dziecko będzie odczuwać satysfakcję ze zbliżania się do celu. W utrwalaniu głoski [r] pomoże dziecku ponad 30 wierszyków uporządkowanych zgodnie z zasadami prowadzenia terapii logopedycznej tej głoski. Wierszyki wyróżnia czystość fonetyczna, tzn. takie opracowanie materiału, by wymowa wierszy przychodziła naturalnie, bez zmagania się z kilkoma trudnościami naraz. Pomocą dla dziecka są też „obrazkowe głoski” zamieszczone na końcu książki, zilustrowane wcześniej wierszami i załączonymi do nich obrazkami, które odnoszą się do dźwięków z otoczenia. Przy poznawaniu oznaczeń literowych głosek współcześnie zaleca się zapoznanie dziecka ze wszystkimi literami, co znacznie ułatwi naukę czytania. Wskazówki logopedyczne: • Wskazane jest zachowanie kolejności wierszyków, zostały one bowiem ułożone zgodnie z naturalnym rozwojem mowy. Jedynie Wycieczka do ń zwraca głównie uwagę na zagadnienia związane z zapisem (najtrudniejszym w tej części). • Nie należy ćwiczyć wierszyków z głoską nieosiągalną dla dziecka. W ramach przygotowania do wymowy głoski [r] (którą dziecko opanowuje ok. 5.–6. roku życia) warto rozpocząć ćwiczenia od głosek [t], [d], [n], [l], następnie „przerobić” głoski [sz], [ż], [cz], [dż] zawarte w Niepoważnych wierszykach (3 część cyklu), a dopiero później rozpoczynać ćwiczenia z głoską [r] (o ile głoska ta nie pojawi się w międzyczasie). Literę d na końcu wyrazu lub w otoczeniu spółgłosek bezdźwięcznych czytamy bezdźwięcznie, np. „miód, głód, lód” czytamy jako „mjut, głut, lut”, literę i między spółgłoską a samogłoską czytamy jako [j], np. „biały kwiat” czytamy jako „bjały kfjat”. Litery ą oraz ę przed literami oznaczającymi głoski [ć], [dź] czytamy jako [oń], [eń] np. „piąć się, pięć” czytamy jako „pjońć śę, pjeńć”. W tym miejscu chcę wyrazić podziękowanie prof. Bronisławowi Rocławskiemu, pani Joannie Trzaskalik oraz pani Katarzynie Węsierskiej za przekazaną wiedzę z zakresu logopedii i zainspirowanie mnie światem głosek. Mam nadzieję, że te krótkie, zabawnie zilustrowane wierszyki będą przez dzieci chętnie czytane, a dla rodziców, logopedów, glottodydaktyków i nauczycieli stanowić będą pożyteczną pomoc. Autorka
Na książkę składa się 100 wierszyków, które stanowią czwartą część cyklu pomagającego dzieciom utrwalić nowo poznane głoski i zróżnicować je z tymi, którymi początkowo je zastępowały. Każdy przypomina sobie, jak znajome dzieci po nauczeniu się głoski [r] zastępowały nią głoskę [l], mówiąc na przykład rarka. Podobnie niektóre dzieci po utrwaleniu głoski [sz] wypowiadają np. słowo szok zamiast sok. Aby dziecko opanowało wymowę prawidłową, potrzebuje ćwiczeń właśnie w różnicowaniu głosek. Znakomita większość wierszyków zawartych w książeczce pozwala skupić się wyłącznie na 2 ćwiczonych opozycyjnych głoskach, aby nauka nie sprawiała dziecku nadmiernych trudności. Tak zwane łamańce językowe zamieszczone w niektórych książkach logopedycznych nadają się bardziej na rozrywkę dla dorosłych niż naukę dla dzieci. Stąd materiał słowny został opracowany jak najbardziej przystępnie dla dzieci. Analogicznie jak w poprzednich tomach, znajdziemy tu i bajki, i nawiązanie do znanych wierszy czy serialu, i grę słów, i sytuacje bliskie światu dziecka.
Ćwiczenia dla jąkających się i nie tylko stanowią piątą część cyklu wierszyków i ćwiczeń na głoski. Pomysł na ich napisanie zrodził się podczas Międzynarodowej Konferencji Logopedycznej pt. Zaburzenia płynności mowy teoria i praktyka, która odbyła się we wrześniu 2014 roku na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Przeglądając ofertę zgromadzonych tam licznie wydawnictw, doszłam do wniosku, że brakuje materiałów do ćwiczeń dla osób z niepłynnością mowy. Stanęłam przed trudem tworzenia ćwiczeń na każdą głoskę zgodnie ze schematem, jaki otrzymałam w czasie studiów od znakomitej znawczyni tematu dr Katarzyny Węsierskiej, znacznie jednak rozszerzonym. Zgodnie z tym schematem przedłużone samogłoski zostały oznaczone wielką literą. Równocześnie dodałam do ćwiczeń wyrazy 5- i 6-sylabowe dla osób bardziej zaawansowanych w płynnym mówieniu, natomiast pozostali (w tym dzieci) mogą poprzestać na wypowiadaniu 34 wyrazów na jednym oddechu. Opatrzyłam też wszystkie głoski rymowankami, które łatwo zapamiętać i powtarzać przy różnych okazjach. Mam nadzieję, że moja książka będzie wartościową pomocą dla wszystkich borykających się z jąkaniem i pracujących z nimi logopedów. Zgromadzony materiał można wykorzystać także w terapii wad wymowy, zwłaszcza starszych uczniów czy dorosłych, a także wszystkich, którzy z racji swojego zawodu pragną ćwiczyć płynne wypowiadanie się. Dodatkowym atutem publikacji są ilustracje autorstwa Agaty Fuks i Piotra Olszówki.