Przedstawiamy jedną z najpoczytniejszych i najbardziej znanych powieści XX wieku. Intrygująca, kontrowersyjna, wciągająca czytelnika niezwykłą akcją i niespodziewanym biegiem wydarzeń; bawi, wzrusza, zaskakuje i prowokuje do rozmyślań. Historia pary zakochanych - tytułowych Mistrza i Małgorzaty - łączy się z relacją z Jerozolimy pod władzą Poncjusza Piłata i jego spotkania z naprawdę niezwykłym więźniem, ale przede wszystkim z opowieścią o wizycie w komunistycznej Moskwie prawdziwego Szatana i dobranej grupy jego oddanych sług. Tam, gdzie pojawia się Szatan, pozory znikają, nic już nie jest takie, jak przedtem, i dzieją się niewytłumaczalne racjonalnie rzeczy - ale czy rzeczywiście zawsze wynika z nich tylko zło? Powieść w całkowicie nowym, pełnym tłumaczeniu, zgodnym z oryginałem i pozbawionym cięć dokonanych na nim przez rosyjską cenzurę! Opracowanie książki zawarte w tym wydaniu sprawi, że lektura będzie przyjemniejsza, a lekcje polskiego staną się proste i zrozumiałe.
Bułhakow Michał Knihy




Mistrz i Małgorzata jest antologią skrzydlatych słów. Ale wiele błyskotliwych sformułowań i cytatów weszło do języka potocznego nie tylko z tego utworu. Bułhakow niejako mimochodem stworzył sporo powiedzonek, które traktuje się jako aforyzmy. Rękopisy nie płoną tę lapidarną maksymę Wolanda powtarzają wszyscy czytelnicy Bułhakowa, nie zastanawiając się, czy one rzeczywiście nie płoną. Zwłaszcza, jeżeli skojarzą to powiedzenie ze znanym faktem z życia pisarza: podobno spalił rękopis swojej powieści, ale ona jednak nie spłonęła i w niespełna trzydzieści lat po jego śmierci podbiła świat.
Niniejszy wybór utworów dobrze charakteryzuje zarówno twórczości Bułhakowa (Bułgakowa) w latach dwudziestych jak i społeczną, polityczną i bytową przestrzeń, w jakiej żył i tworzył. Atmosfera, uchwycona i spotęgowana w felietonach Bułgakowa, zasługuje na uwagę: atmosfera dziwnej rzeczywistości, kształtowanej przez biurokrację i ideologię, ale nie ukształtowanej jeszcze do końca i obfitującej w zjawiska, które Bułgakow określał słowem mistyka. Niektórzy literaturoznawcy dopatrują się w tej felietonistyce laboratorium twórczego Bułgakowa, i rzeczywiście, wiele motywów i chwytów literackich, tutaj zastosowanych, można odnaleźć w późniejszych jego utworach, zwłaszcza w Mistrzu i Małgorzacie. Nigdy nie wracał do czasów legendarnych sprzed rewolucji, chyba tylko w snach. W 1929 roku zaczął pisać utwór, mający być niejako podsumowaniem i epilogiem tego okresu życia i twórczości: Do tajemnego przyjaciela, ale nie skończył go, ponieważ zaabsorbowało go nowe dzieło, od którego niebu rzeczywiście zrobiło się gorąco, ale dopiero 30 lat po śmieci autora powieść o diable, jak ją wtedy nazywał, czyli Mistrz i Małgorzata.