Justyna Sobolewska Knihy

Wszyscy kochamy książki.Wyrażamy swoje uczucia wobec nich czule dotykając, wąchając kartki i znajdując im odpowiednie miejsce na p�łce.Zasiadamy w fotelu i przewracamy kolejne strony, a autor zaczyna opowiadać nam historię. Często z tego monologu rodzi się żywa dyskusja, osobiste wrażenia przybierają na sile, czasami zgodne z intencją autora, czasami z nią sprzeczne. I to uczucie niedosytu gdy historia z kart staje się też naszą historią?Justyna Sobolewska w esejach nie tylko opisuje swoją pasję do książek, ale także zwyczaje czytelnicze. Stara się zrozumieć zamiłowanie kolekcjonerskie i pasje antykwaryczne. Co nami powoduje, że musimy mieć tę książkę, że czytamy ją nie tylko raz, że ten tytuł chcemy mieć w każdym wydaniu? Dlaczego książka z autografem jest cenniejsza?Poznajemy zwyczaje pisarzy i poet�w, czytelnik�w, kolekcjoner�w, a także długą historię książki, kt�ra wciąż trwa i nic nie jest w stanie jej zagrozić.

"Przecież Filipowicz nie miał biografii" – usłyszałam kiedyś. – "Pisał, łowił ryby i był outsiderem. Co w tym ciekawego?". Kiedy przyjrzymy się jego życiu, okaże się jednak, że podobnie jak w jego opowiadaniach pozornie nieefektowna szarość mieni się kolorami. Jako pisarz był doceniany, ale jednak ciągle pozostawał na uboczu: twórca krakowski, partner "naszej noblistki" Wisławy Szymborskiej. A tymczasem to był autor pierwszorzędny i – jak mawiał Jerzy Pilch – rasowy, mistrz krótkiej formy, do którego się pielgrzymowało. Opowieść o jego życiu toczy się w głównym nurcie polskiej historii, pokazuje zaangażowanie i wybory lewicowej inteligencji.Poprzez życie Filipowicza można zobaczyć całą epokę. – Justyna Sobolewska