Niepełnosprawność intelektualna wydaje się uzasadniać nieograniczone przyzwolenie na zajmowanie się jedynie niepełnosprawnością w programowych i prawnych wysiłkach, które najczęściej ograniczają autonomię w imię swoistego paternalizmu. To, co istotne z punktu widzenia tak seksualności, jak i terapii osób z niepełnosprawnością intelektualną, to nadal mocno osadzone w społecznym dyskursie myślenie o dorosłych osobach z niepełnosprawnością jako nie- dorosłych. Książka stanowi ważny głos tak w pedagogicznym, jak i społecznym postrzeganiu niepełnosprawności w sensie mówienia o jednostkach jako o istotach sprawczych, prezentując istotną metodologicznie i empirycznie perspektywę „oddania głosu” samym osobom z niepełnosprawnością intelektualną.
Lindyberg Iwona Knihy


Autorka […] koncentruje swoją uwagę teoretyczną i badawczą na macierzyństwie matek wychowujących dziecko z niepełnosprawnością intelektualną. Warto docenić ten fakt, gdyż to „trudne” macierzyństwo – mimo coraz większego zainteresowania badaczy – ciągle „upomina się” o naukowe zainteresowanie. […] To zajmujące studium teoretyczno-diagnostyczne, w ramach którego Autorce udało się, wykorzystując warsztat badawczy metodologii jakościowej, odkryć znaczenia i sensy nadawane przez matki własnym doświadczeniom. To doświadczenie matek, naznaczone w jakimś sensie upośledzeniem dziecka, nie oznacza – jak mówi Autorka we wstępie – że możemy mówić o upośledzonym macierzyństwie. […] Każdy z prezentowanych przypadków zawiera biograficzne usytuowanie „trudnego” macierzyństwa oraz osobistą interpretację upośledzenia własnego dziecka. Biografie przedstawione przez Autorkę to zarazem studium indywidualnego cierpienia, studium osamotnienia, a jednocześnie pokory wobec losu i uczucia ujawnianego w różnych formach. […] Zarówno wejście Autorki w słabo rozpoznany obszar badawczy, jak i wartościowe poznawczo analizy teoretyczne i badawcze przekonują mnie o wadze tej pracy w przestrzeni naukowej. Jestem również przekonana, że to także publikacja dla szerszego grona odbiorców. Sądzę, że wszyscy, dla których codzienność jest warta refleksji, powinni być usatysfakcjonowani. Z recenzji dr hab. Sławomiry Sadowskiej, prof. UG