Nowy tom poetycki wrocławskiej poetki, autorki powieści dramatów. „Wiersze o pojęciach Agnieszki Wolny-Hamkało są poetycką refleksją nad sprzecznością samej poezji w jej relacji do myślenia. Wiersze te ukazują zmysłowość pojęć, to ucieleśnienie języka, tę ogólność zstępującą w konkret” (Bartosz Wójcik)
Wolny-Hamkało Agnieszka Knihy



Po opublikowanych w 2020 roku Zerwanych rozmowach wyborze wierszy, który stanowi podsumowanie dotychczasowej twórczości poetyckiej Agnieszki Wolny- Hamkało nadchodzi zmiana. Autorka Rastra Lichtensteina bierze w nawias wcześniej stosowane strategie: rozpoznajemy językowe, utopijne abstrakcje, zimne miejskie obrazowanie i swego rodzaju katastrofizm w stylu pulp. Tym razem świat, o którym opowiada, jest rozbity i odwrócony, a chwilowe harmonie, w jakie układa się ziarno rastra, bardziej przypominają raporty mniejszości niż efektowny przegląd kampowych estetyk. To bardzo trudne zobaczyć piękno w porażce codzienności. Jednym ten tom wyda się surowy, niepokojący, inni dostrzegą w nim intensywność poetyckiego poszukiwania.
Jej poezja jest wręcz obłędnie świetlista, nawet wówczas, gdy nurza się w sennej aurze lub dosłownie zaprasza czytelnika do wnętrza snu. Światło nie odstępuje tych wierszy na krok tymi słowami Jakub Skurtys opisuje twórczość Agnieszki Wolny-Hamkało w posłowiu do Zerwanych rozmów. 105 wierszy na inne okazje. Wybór ten, dokonany przez młodego wrocławskiego krytyka, ukazuje się równo 20 lat po debiucie książkowym autorki. To, co Skurtysowi doskonale udaje się w książce uchwycić, to pewna dwoistość poezji Hamkało. Jej liryka jest niesamowicie reprezentatywna, jeśli mowa o rodzimej poezji współczesnej, a jednocześnie bardzo osobna. Widzimy to wyraźnie podczas lektury wyboru, jednocześnie możemy prześledzić, jak poetka poszukiwała kolejnych środków wyrazu, tematów i stylistyk. Odnajdziemy tu poetyckie brzmienia lat 90., a nawet pogłosy pokolenia Brulionu, usłyszymy też nawiązania do klasyków XX wieku (Wisławy Szymborskiej, Ewy Lipskiej czy Tadeusza Różewicza). Jednocześnie jest to poezja nowego wieku, współczesna i aktualna, tak pod względem środków wyrazu, jak i poruszanych tematów. Zerwane rozmowy mają charakter jubileuszowy, ale główną ideą przyświecającą książce jest nie tylko uczczenie autorki (choć na to bez wątpienia zasługuje), ale i wykorzystanie jej jubileuszu do opowiedzenia o pewnym wycinku z historii polskiej poezji. Dlatego też o dokonanie wyboru poproszono jednego z najciekawszych krytyków poetyckich młodego pokolenia. Skurtys dokonał selekcji wierszy oraz umieścił je w odpowiednim kontekście historyczno-literackim i społecznym tak przecież teraz ważnym. Dzięki temu posłowie jego autorstwa, oprócz tego, że daje czytelnikowi klucze interpretacyjne do poezji Wolny-Hamkało, jest też przewodnikiem po polskiej poezji najnowszej, z którą autorka zdaje się być w nieustannym, choć niełatwym dialogu. Co zresztą sugeruje już sam tytuł.