"This book explores what it means to support Sharia in twenty-first-century North Caucasus. Who are 'the terrorists' in Dagestan and how do they cope with the fight against terrorism?"--
Falkowski Maciej Knihy






Veiled and Unveiled in Chechnya and Daghestan
- 192 stránek
- 7 hodin čtení
Fascinating ethnography of women in the Caucasus living through a period of Islamic revivalism
Nie byli ani chłopami pańszczyźnianymi, ani panami – przez wieki żyli i pracowali na swoim, mimo zmieniającej się władzy. To właśnie drobna szlachta zamieszkująca pogranicze Mazowsza i Podlasia. Maciej Falkowski pozwala nam zajrzeć do ich świata, a tym samym – spojrzeć na historię dziewiątnasto- i dwudziestowiecznej Polski z innej perspektywy. Gdy jako dziecko słuchałem opowieści babci, miałem wrażenie, że oglądam film. Widziałem „Ruskiego”, który w 1940 lub 1941 roku, grając na bałałajce, płoszył konie nad rzeczką Brok, i piękną lalkę, którą pewna Żydówka podarowała mojej prababci w zamian za przeprowadzenie przez granicę. Słyszałem świst kul, od których kilka lat później zapaliła się cała wieś, i jęki rannych żołnierzy w prowizorycznym szpitalu polowym urządzonym jesienią 1939 roku miejscowym kościele. Dopiero z biegiem lat te rozsypane obrazy zaczęły układać mi się w spójną całość – zapis historii trzech pokoleń prostych ludzi, żyjących w pierwszej połowie XX wieku na pograniczu Mazowsza i Podlasia. A potem pojawiła się świadomość, że tamte opowieści były osadzone nie tylko w kontekście historycznym, ale też lokalnym i że warto ten kontekst zrozumieć, opisać i pokazać innym. Regionu, który opisuję, posiłkując się historią rodzinną, nie ma na żadnej mapie. Istnieje w tożsamości i mentalności ludzi mieszkających w okolicach Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego i Łomży. Tam, gdzie Mazowsze miesza się z Podlasiem. O jego specyfice w znacznym stopniu zadecydowała jedna warstwa społeczna – drobna szlachta, w tutejszej gwarze „ślachta”, od wieków gospodarująca tu na swoim, fanatycznie przywiązana do własnej ziemi i Kościoła katolickiego, zamknięta w sobie i nieufna wobec świata zewnętrznego. To właśnie o niej i jej potomkach opowiada ta książka. Autor
Nie tak daleko leży kraj, w którym ludzie od ponad trzech dekad żyją w lockdownie. To Armenia, która z powodu zamkniętych granic z Turcją i Azerbejdżanem, morderczego konfliktu o Górski Karabach, uzależnienia od Rosji, ekstremalnie trudnej sytuacji gospodarczej i postępującego rozkładu państwa jest izolowana na arenie międzynarodowej. Ale ormiańskie zamknięcie ma też silny wymiar mentalny. Między Ormianami a resztą świata istnieje nieprzekraczalna granica inności. Armenia. Obieg zamknięty to próba przybliżenia skomplikowanej historii tego kraju i zrozumienia tożsamości Ormian. Maciej Falkowski, który przez wiele lat poznawał Armenię od środka, przywiózł ze swych podróży fascynujące opowieści o ormiańskiej przeszłości i teraźniejszości. Opowiada więc o stolicy i prowincji, o polityce i codziennym życiu, o stanowiącym kość niezgody z Azerbejdżanem Górskim Karabachu, ale przynosi też czytelnikom historie ze wschodniej Turcji, z Gruzji, Rosji, Bliskiego Wschodu, dawnych Kresów Wschodnich, Wenecji i wielu innych miejsc, do których los przez wieki rzucał Ormian. Jego książka jest jednak nie tylko opowieścią o Armenii i Ormianach, ale także o tym, jak bardzo historia może definiować współczesność. Tytułowy obieg zamknięty to bowiem również przyczynek do refleksji nad odpowiedzialnością elit za losy zwykłych ludzi, nad tym, jak ideologiczne wizje lub brutalne interesy tych pierwszych często na wiele dekad decydują o życiu tych drugich.
Publikacja przedstawia procesy społeczno-polityczne zachodzące w Dagestanie, najmniej stabilnej republice Federacji Rosyjskiej. Autorka metodami antropologii politycznej bada i przedstawia obraz dagestańskich muzułmanów i ich stosunek do religii oraz do Rosji. Książka powstała na podstawie badań Autorki i jej rozmów z ponad setką dagestańskich muzułmanów, które przeprowadziła w latach 2007-2013 podczas podróży po Kaukazie. Państwo rosyjskie jawi się w relacjach mieszkańców regionu jako obiekt nienawiści i źródło przemocy, natomiast sama idea państwa jako abstrakcyjnej siły, uosabianej przez Putina, Stalina czy Lenina, jest waloryzowana pozytywnie lub staje się wręcz obiektem marzeń. Dążenie do życia w świecie, w którym panuje porządek i sprawiedliwość, zarówno na poziomie wspólnoty, republiki, jak i państwa, skutkuje głoszeniem radykalnych haseł poparcia dla państwa islamskiego lub praktykami wprowadzenia szarijatu. Działania te są inspirowane głęboką troską o państwo i społeczeństwo. Publikacja zawiera kolorowe zdjęcia, ilustrujące codzienne życie mieszkańców Dagestanu.
Matrioszka w hidżabie
- 244 stránek
- 9 hodin čtení
Matrioszka w hidżabie” to zbiór reportaży będących efektem wieloletnich eksploracji Kaukazu Północnego, w szczególności podróży do Dagestanu i Czeczenii w latach 2008-2010. Kilka z zawartych w niniejszej książce tekstów było publikowanych w dwumiesięczniku Nowa Europa Wschodnia w 2009 i 2010 roku. Kaukaz Północny to miejsce, znane głównie z wojny w Czeczenii oraz docierających stamtąd informacji o kolejnych porwaniach, zabójstwach czy atakach terrorystycznych. Miejsce rzadko odwiedzane przez polskich i zachodnich dziennikarzy, badaczy oraz podróżników. Akcja reportaży stanowi pretekst do szerszych komentarzy analitycznych wprowadzających w najważniejsze problemy regionu oraz refleksji antropologicznych pozwalających na lepsze zrozumienie odmiennego kaukaskiego świata, jego mieszkańców i kultury dzięki czemu książka może być interesującą lekturą zarówno dla jego badaczy, miłośników jak i podróżników. W Dagestanie uczestniczymy w życiu mieszkańców miast, w których wybuchy bomb, strzelaniny i prześladowania stały się nieodłącznym elementem codzienności. Odwiedzamy malownicze wysokogórskie auły, w których władza świecka ma niewiele do powiedzenia a życie regulują normy szariatu. Docieramy do sufickich mistrzów, za którymi podążają rzesze gotowych na wszystko miurydów (uczniów). Spotykamy się z „wahabitami”, którzy muszą ukrywać swoją przynależność religijną aby uniknąć prześladowań oraz dziennikarzami, którzy broniąc ich praw trafili na milicyjną listę „do odstrzału”. Z młodymi ludźmi rozmawiamy o religii, która coraz głębiej wkracza w ich życie, często jako forma protestu przeciwko skorumpowanej, represyjnej władzy. Z nami, dla odmiany, niezmiernie chętnie spotykają się smutni panowie z Federalnej Służby Bezpieczeństwa i nie za bardzo orientujący się gdzie leży Polska szeregowi milicjanci. W Czeczenii rozmawiamy z mieszkańcami Groznego, przyjaciółmi zabitej kilka miesięcy temu obrończyni praw człowieka Nataszy Estemirowej, adwokatami w słynnych procesach oraz młodymi ludźmi, którzy przeszli przez piekło tortur i aresztów, byli zmuszeni do składania fałszywych zeznań. Zaglądamy do niekontrolowanych przez władzę górskich regionów, gdzie ślady wojny widać na każdym kroku. Poznajemy życie młodych kobiet „dyscyplinowanych” przez prezydenta Ramzana Kadyrowa nakazującego noszenie chust i spódnic, zakazującego przedślubnych spotkań z kawalerami i uczącego jak żyć według ramzanowskiej wersji islamu. Przed czujnym okiem władz często ratuje nas przebranie.