Knihobot

Andrzej Muszyński

    1. leden 1984
    Dom ojców
    Koncertina
    Cyklon
    Miedza
    Bez. Ballada o Joannie i Władku z jurajskiej...
    Południe
    • Południe

      • 203 stránek
      • 8 hodin čtení
      3,8(123)Ohodnotit

      Gdzie zaczyna się Południe? Czy granicę wyznacza Linia Brandta? A może szukać jej należy całkiem gdzie indziej? Czy Południe to pojęcie geograficzne, polityczne, ekonomiczne? Czy to styl życia? Klimat? A może to stan umysłu, 'beznadziejna i wykolejająca ucieczka w głąb, do serca świata, szukanie wyraźnie odczuwalnego i kojącego strach pulsu życia'? Opowiadane przez Muszyńskiego historie dzieją się wśr�d bujnej, soczystej zieleni dżungli, na zakurzonych drogach, spalonych słońcem piaskach Atakamy czy pokrytych śnieżną czapą g�rskich przełęczach. Wśr�d jego bohater�w znajdziemy afrykańskich dyktator�w, siejących śmierć Czerwonych Khmer�w i ich ofiary, południowoamerykańskich rewolucjonist�w i bandyt�w, zagubione wśr�d szczyt�w Sierra Nevada plemiona, spadkobierc�w dawnych cywilizacji. Poznajemy też pasażer�w pękającego w szwach azjatyckiego autobusu, arabskich gastarbajter�w w Austrii i hałaśliwych handlarzy na afrykańskich bazarach.

      Południe
    • Rodzinny dramat w krajobrazie podkrakowskiej wsi, skrytej w cieniu mrocznej jurajskiej doliny Ona i on. Niespełnione marzenia, wciąż żywe tęsknoty i wspólna pamięć codziennie zasypująca ich furą niesegregowanych śmieci. Przejmująco autentyczna opowieść o bezpłodności, współczesności i pokoleniu dzisiejszych trzydziesto-, czterdziestolatków. Zmiany w psychice bezpłodnych porównuje się do następstw stresu bojowego, choroby nowotworowej. A wie pani, jakie są następstwa tego następstwa? Już dość, proszę. Pani nas zniszczy. (fragment książki) Andrzej Muszyński nie idzie na kompromisy. W swojej najnowszej powieści podejmuje tematy ważne i niewygodne, dotąd w polskiej literaturze omijane. Własnym, wyjątkowym, szorstkim, poetyckim językiem opowiada o bezpłodności, aborcji, in vitro, depresji. Nie ucieka, nikogo nie udaje, mierzy się z rzeczywistością. I tego samego wymaga od swoich bohaterów. To nie jest kolejna powieść o pięknie prowincji, uroku sielskiego życia na wsi i naiwnie widzianych peryferiów. Bez to opowieść pełna emocji i jak to w balladzie bywa odrobinę zdradziecka, którą trzeba czytać uważnie, smakować. Chyba że się zachłannie ją połknie jednego dnia. Jak najlepszy serial, od którego nie można się uwolnić. Przepisów na lekturę książki Muszyńskiego jest wiele, ale najważniejsze, by zacząć go czytać. Bo to wybitny pisarz. Wojciech Szot, zdaniemszota.pl

      Bez. Ballada o Joannie i Władku z jurajskiej...
    • Miedza

      • 133 stránek
      • 5 hodin čtení

      Andrzej Muszyński to�nowy mocny głos w�polskiej prozie. Jego zbi�r opowiadań Miedza jest przejmującą i�wyrafinowaną literacko opowieścią o�wsp�łczesnej prowincji Polski i�życiu na�pograniczu. To�rzecz o�utracie i�poszukiwaniu wsp�lnotowości, kt�ra zwykle okazuje się utopią, o�pomieszaniu język�w i�tożsamości. Czuła i�szczera gawęda o�pustych polach i�wymarłych wsiach, o�ostatnim chłopie i�ostatniej miedzy ?�o�świecie, kt�ry ginie, bo�nie nadąża za�pędem nowoczesności i�nie umie zrezygnować ze�swoich wartości. Ten świat właśnie Andrzeja Muszyńskiego wybrał na�swojego kronikarza i�poetę.

      Miedza
    • W maju 2010 roku światowe media obiega sensacyjna informacja o dezerterze, który ujawnia najściślej strzeżone sekrety birmańskiej junty. Major Sai Thein Win zostaje wciągnięty w misterną grę. Gdy generałowie wydają na niego wyrok, ukrywa się już w Norwegii. Wtedy Muszyński wyrusza na jego poszukiwanie. Spotyka go jednak w zupełnie nieoczekiwanym miejscu. To, co usłyszy, wykracza poza scenariusz filmu szpiegowskiego. Cyklon to wynik ośmiu podróży do jednego z najbardziej odizolowanych państw na świecie, w którym żyje około stu trzydziestu mniejszości etnicznych i pół miliona buddyjskich mnichów, a stolicę przenosi się z miejsca na miejsce za radą astrologów. Muszyński przybywa do pogrążonego w ciemności kraju tuż po szafranowej rewolucji i cyklonie Nargis, gdy rzeką Irawadi spływają trupy. Opuszcza go, gdy rodzi się demokracja. To jednak nie jest historia katastrofy naturalnej ani awanturniczej podróży, tylko hipnotyczna opowieść o sile przenikającej wszystkie dziedziny życia, która niszczy, choć nie pozwala na ostateczny rozpad. To wnikliwa analiza potężnych związków religii i państwa oraz brawurowa wyprawa w poszukiwaniu granic władzy. Przemierzywszy najbardziej tajemniczy rejon Himalajów, Muszyński dociera na peryferie świata, a jego reportaż zmienia się w studium ludzkiej obsesji oraz relacji człowieka z językiem i przestrzenią. Książka powstała dzięki Stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego oraz Nagrodzie im. Andrzeja Zawady ufundowanej przez Miasto Gdynia.

      Cyklon
    • Koncertina to piękny, literacki reportaż o przekraczaniu granic. Tych, które wyznaczyliśmy stalową barierą, oraz tych, które nie pozwalają nam zrozumieć innych. Andrzej Muszyński, nagradzany reporter i pisarz, udaje się na polsko- białoruską granicę. W jednym z ośrodków poznaje Sarwat, Syryjkę, która uciekła przed wojną. Gdy kobieta zaczyna opowiadać swą dramatyczną historię, zadzierzga się między nimi wieź, tym mocniejsza, że autor, doświadczony podróżnik, od lat próbuje dostać się do kraju, z którego Sarwat uciekła. Tyle że ktoś wysoko postawiony z jakiegoś powodu nie chce, by odwiedził Syrię. To przedziwne splątanie poszerza perspektywę, jaką wyznacza tradycyjna relacja przybysza i gospodarza. Dwa światy, polski i arabski, wchodzą ze sobą w konstelację dzięki rozmowie i wzajemnemu odkrywaniu. Przyjaźń zrodzona w świecie pełnym tułaczego cierpienia stanowi wzruszający akt sprzeciwu wobec barbarzyństwa, którego ludzie dopuszczają w przygranicznym lesie i wszędzie tam, gdzie obcych traktuje się jak zagrożenie.

      Koncertina
    • Ta opowieść to podróż w czasie i przestrzeni do świata naszych przodków – tych, których pamiętamy, i tych sprzed setek tysięcy lat. Bo choć szkolne podręczniki o tym milczą, historia ziem, na których dziś żyjemy, nie zaczęła się od Mieszka. W południowej Polsce odnaleziono liczące nawet do pół miliona lat ślady protoplastów współczesnego człowieka, a w jednej z jaskiń Jury Krakowsko-Częstochowskiej pozostałości po grupie przedstawicieli kultury magdaleńskiej, być może zabitych i zjedzonych w kanibalistycznej uczcie około piętnastu tysięcy lat temu. Ten malowniczy wapienny pejzaż to dom naszych ojców, dziadów i pradziadów, którzy mówią do nas w snach, wracają w podświadomych lękach. Książka Andrzeja Muszyńskiego wymyka się klasyfikacjom: to przepiękna proza autobiograficzna i prehistoryczny reportaż śledczy zarazem. To historia pełna barwnych postaci, a nasi przodkowie należący do różnych gatunków hominidów są odmalowani równie żywo, jak dziadek czy sąsiedzi autora.

      Dom ojców