Knihobot

Dziedzic Marcin

    Kłodzkie Towarzystwo Górskie 1881-1945
    Jak budować? Kompendium wiedzy budowlanej
    Teraz `44. Historie
    • Gdyby w ten spos�b opowiadano nam historię w szkole, znalibyśmy ją na wyrywki bez wkuwania. Wyjątkowa, frapująca książka!Najpierw były niezwykłe, okrzyczane przez widz�w jako niesamowite, zdjęcia - fotomontaże Marcina Dziedzica, na kt�rych czarno-białe, palące się ulice Warszawy czas�w Powstania stają się fragmentem dzisiejszego, kolorowego miasta. Prace Dziedzica to coś więcej niż wizualizacja wytartego powiedzenia, że w Warszawie na każdym kroku czai się powstańcza historia. To� wstrząsający d o w � d, że tak właśnie jest, a techniczny trik tak uwiarygodnia metaforę, że ciarki chodzą po plecach nawet tym, kt�rzy w r�wnoległe światy nie wierzą.R�wnie wyjątkowe są towarzyszące fotografiom felietony Michała W�jcika, wsp�łautora głośnej książki o jednym z ostatnich żołnierzy Kedywu, Stanisławie Likierniku (Made in Poland). Przypominają mało znane fakty, ciekawostki i anegdoty tyleż z Powstania, co w og�le z rzeczywistości wojennej. W�jcik pisze w nowoczesnym, pozbawionym patosu, a bardzo plastycznym stylu� - gdyby w ten spos�b opowiadano nam Historię w szkole, znalibyśmy ją na wyrywki bez wkuwania, bo zostawałaby w nas sama.Powstanie to słynna, biała furażerka Agatona - jakie były jej losy? - i ataki sztukas�w, za sprawą kt�rych na głowy Warszawiak�w spadło 1580 ton bomb. To koszmar przebiegnięcia 15 sekund okopem przez Aleję Sikorskiego (dziś Jerozolimskie) na wysokości Kruczej na drugą stronę miasta. To generał B�r-Komorowski, tak niepozorny, że jak wspomina jedna z powstanek, łączniczki wstydziły się pokazać chłopakom Dow�dcę AK, i Mieczysław Fogg, kt�ry podczas 63 dni dał 104 krzepiące koncerty, a jego śpiewanie dow�dcy uznali za rodzaj służby i nie miał już prawa samowolnie wybierać sobie audytorium, dostawał rozkaz i szedł pod konkretny adres.Powstanie to dziewczyna, kt�ra przed p�jściem do walki koniecznie chciała zrobić sobie... manikiur� i siostra diakonisa Regina Witt, kt�ra podczas ataku granatami na punkt opatrunkowy, na jeden z granat�w po prostu usiadła, a ten eksplodował pod jej habitem i nic się nikomu nie stało. Czy siostry diakonise mają stalowe tyłki? Oczywiście, to niestosowne pytanie. Niestosowne, nietaktowne, niegrzeczne. Oczywiście, przepraszam. Ale właśnie takie pytanie zadawali sobie powstańcy pierwszego dnia walk w okolicach placu Dąbrowskiego - pisze W�jcik.Powstanie. Ludzie i rzeczy. Wielkie czyny i małe troski. Niecodzienna codzienność w coraz bardziej zniszczonej Warszawie. Na jednej z fotografii młody oficer łącznikowy stoi na rogu Chmielnej i Brackiej. Za nim dzisiejsza dziewczyna z plecaczkiem idzie w stronę Nowego Światu. Może na kawę i ciastko lub lody albo do sklepu po nową sukienkę. Gdzie by szła, gdyby nie setki, tysiące jej r�wieśnik�w - bohater�w sprzed siedemdziesięciu lat? Czy w og�le by szła?

      Teraz `44. Historie
    • Jest to pierwszy w Polsce poradnik budowlany opisujący wszystkie etapy budowy domu jednorodzinnego oczami inwestora. Budowa domu od A do Z. Jest skierowany zarówno do inwestorów, jak i do osób związanych z branżą budowlaną. Kompendium budowlane Jak budować? zostało stworzone przy współpracy ekspertów, instalatorów oraz producentów w tej branży. Krok po kroku przeprowadza inwestora przez wszystkie etapy inwestycji sprawiając, że wymarzony dom stanie się czymś realnym, a cały proces budowlany zakończy się sukcesem. Debiutuje tutaj nowy, energooszczędny system grzewczy, który swoją innowacyjnością sprawia, że przyszłość puka do naszych drzwi. Jest to nowe źródło energii odnawialnej, ponieważ medium grzewczym nie jest woda, a zjawisko fizyczne, zachodzące w nieskończoność („ogrzewanie za darmo”), dzięki czemu uzyskuje się oszczędności z ogrzewania na poziomie 60%.

      Jak budować? Kompendium wiedzy budowlanej
    • Bogato ilustrowana archiwalnymi i współczesnymi fotografiami praca przedstawia dzieje Kłodzkiego Towarzystwa Górskiego. Działało ono w latach 1881-1945 na terenie Ziemi Kłodzkiej, okolic Barda, Złotego Stoku i w południowej części Wzgórz Strzelińskich. Godłem towarzystwa była róża kłodzka (pełnik europejski) do dzisiaj pozostająca symbolem tej ziemi. Stowarzyszenie położyło podwaliny pod profesjonalną obsługę turystyczną w regionie. Zajmowało się m.in. promocją Ziemi Kłodzkiej, rozwojem infrastruktury turystycznej i troską o turystów, którzy coraz liczniej przyjeżdżali w te okolice. Przyczyniło się do uruchomienia wielu schronisk, wież i punktów widokowych, szlaków turystycznych, miejsc odpoczynku – obiekty te w dużej części istnieją do dzisiaj. Autorem książki jest Marcin Dziedzic – doktor nauk humanistycznych, przewodnik sudecki, po Wrocławiu i terenowy po Dolnym Śląsku. Spod jego pióra wyszły m.in. książki „Morawsko-Śląskie Sudeckie Towarzystwo Górskie 1881-1945”, „Austriackie (Niemieckie) Towarzystwo Górskie 1880-1945”, „Towarzystwo Górskie Ještědu i Gór Izerskich 1884-1945”, „Fotografowie Karkonoszy i Gór Izerskich do 1945 r.”.

      Kłodzkie Towarzystwo Górskie 1881-1945