Jedním z prvních vzpomínek autorky je graffiti, které s velkou vášní vytvořila na zdi svého pokoje voskovkami. Od mládí se s naprostou vážností věnuje výtvarnému umění, zejména sochařství z plastelíny, vyšívání a háčkování. Po absolvování Akademie výtvarných umění se vrátila ke svému oblíbenému lepení, šití a pletení. Ilustrovala několik dětských knih, píše básně, kaligrafuje a překládá, přičemž její dílna je plná tisíců barevných hadříků. Ostatně, její kocour se stal hrdinou ceněné pohádky.
V Malém atlasu koček nás dvojice zkušených umělců zavede do světa těchto
domácích mazlíčků, kteří po boku člověka žijí již tisíce let. Setkáme se zde s
modrookými siamkami, japonskými bobtaily a dalšími fascinujícími plemeny.
Kočičí portréty jsou vytvořeny různými uměleckými technikami, kniha je tak
nejen plná zajímavostí, ale i vizuálně přitažlivá pro všechny milovníky koček.
Malý atlas zvířat je knihou, ve které dvojice uznávaných výtvarníků s nadšením
sleduje zvířata ve své zahradě a jejím okolí. Vyprávějí příběhy ježka, lišky,
zajíce, divočáka, netopýra, myši, žáby, hlemýždě, jezevce, srnce, kuny, křečka
a mnoha dalších zvířat. Tato kniha je plná textilních koláží, akvarelů,
fotografií, dětských kreseb a papírových sošek, které vytvářejí svět plný
fantazie a lásky k přírodě. Autoři povzbuzují mladé čtenáře, aby poznávali
zvířátka skrze vlastní kreativní činnosti, jako je psaní, fotografování,
stříhání a kreslení.
V Malém atlasu psů se dvojice umělců zaměřila na naše věrné čtyřnohé přátele.
Kniha je plná humorných příběhů o voříšcích, kteří jsou vyobrazeni tradičními
i netradičními technikami – textilní šitou koláží, figurkami z papíru,
akvarelem i dětskou kresbou nebo fotografií. Tento atlas nabízí zajímavý vhled
do charakteru a anatomie psů, kteří jsou nám už tisíce let věrnými společníky.
Poznáte jejich příběhy, které dokazují jejich nezištnou lásku a pomoc člověku.
Tato kniha je ideální pro všechny děti, které milují psy, i pro ty, které si k
nim teprve hledají cestu.
W czwartym już małym atlasie para znakomitych twórców składa hołd swojej
wielkiej miłości: kotom. Napotkamy tu między innymi puchate koty norweskie,
niebieskookie syjamy, japońskie koty z pomponikiem zamiast ogona, jak również
kota nad kotami: wielorasowego dachowca. Osobiste historie przeplatają się w
tej książce z dostosowanymi do wieku czytelnika informacjami o kociej naturze,
o kocim języku czy o dzikich kuzynach kota domowego. Tekstom towarzyszą
zachwycające ilustracje: pełne czułości kocie portrety wyczarowane z tkanin,
eleganckie akwarele oraz przestrzenne koty z papier mâché. Nie mogło też
zabraknąć fotografii i oczywiście dziecięcych rysunków, które wykonała
zaprzyjaźniona z autorami Ola. Choć koty od tysiącleci żyją u boku człowieka,
zachowują niezależność, poczucie własnej godności, a także… całe mnóstwo
sekretów! Przespacerujmy się więc – jeśli nam pozwolą – tajemniczymi kocimi
ścieżkami. Paweł Pawlak jest ilustratorem precyzyjnym, sumiennym,
zdyscyplinowanym i do tego stopnia odpowiedzialnym, że ilustracje koloruje też
od spodu. Ostrzenia ołówków uczył się na stażu prowadzonym przez amerykańskich
specjalistów, do malowania stosuje pędzelki wyprodukowane z włókien nylonowych
hodowanych w dobrostanie, a prąd, który napędza jego komputer, pochodzi
wyłącznie z legalnych źródeł. Dba, by postacie, które przedstawia na swoich
ilustracjach, otrzymały gruntowne wykształcenie i były dobrze wynagradzane za
swoją pracę. Jednym z pierwszych wspomnień Ewy Kozyry-Pawlak jest graffiti,
które przyszła artystka z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie
swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego
właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się
sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i
szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie
wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla
dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się
tysiące kolorowych szmatek.
Pewien Anglik, który uczył się naszego języka, twierdził, że nikt nie kocha
psów jak Polacy. Zapytany dlaczego, odpowiedział: "Bo macie znaki drogowe:
UWAGA! PIESI!".W piątym już małym atlasie para znanych ilustratorów i autorów
z wielką czułością portretuje te właśnie czworonogi. Pełne humoru... číst celé