Knihobot

Janusz Leon Wiśniewski

    18. srpen 1954

    Janusz Leon Wiśniewski je polský vědec a spisovatel, jehož literární tvorba se často zabývá komplexními lidskými vztahy a emocemi, přičemž čerpá z hlubokého porozumění lidské psychice. Jeho styl je charakterizován citem pro detail a schopností zachytit jemné nuance mezilidské komunikace, často s využitím moderních technologií jako prostředku k propojení či odcizení. Věnuje se tématům osamělosti, lásky a hledání smyslu v digitálním věku, což čtenářům přináší poutavé a introspektivní čtenářské zážitky. Jeho přístup k psaní často zahrnuje inovativní metody, jako je spolupráce s čtenáři na tvorbě příběhů, což odráží jeho zájem o propojení umění a technologie.

    Janusz Leon Wiśniewski
    Nazwijmy to miłość
    Marcelinka rusza w kosmos
    Между строк (Mezhdu strok)
    Гранд. Grand
    S@mota na síti
    Bikini
    • Mladá, vnímavá a impulzivní Němka Anna Marta Bleibtreuová prožívá poslední dny druhé světové války v Drážďanech a přichází přitom o své blízké. Američan Stanley Bredford fotografuje pro New York Times, žije velice nevázaně, ženy se mu samy nabízejí. Jeho pohled na život se radikálně změní, když ho šéf vyšle ke konci války do Evropy. Mimo jiné se zde setkává s Annou, která ho požádá, aby jí vyvolal film… Příběh plný hlubokých i otřesných prožitků, citlivých vjemů, fotografování a obrazů nedávných dějin je historicky zarámovaný z jedné strany bombardováním Drážďan v únoru 1945, z druhé prvními jadernými výbuchy na atolu Bikini v červenci 1946. Svět konce první poloviny 20. století je tu viděn očima dvou zanícených fotografů.

      Bikini
    • S@mota na síti

      • 288 stránek
      • 11 hodin čtení
      3,7(453)Ohodnotit

      "S@mota" - román tak moderní, jak jen to je možné: s internetem, s elektronickými letenkami, s dekódováním genomu a s SMSkami. Zároveň však také tradiční jako klasická love story. Román o lásce na internetu. O té největší, té vysněné, o takové, "u které si pobrečíme a zatají se nám dech". Až přečtete tuto knihu, budete vědět, že virtualita internetu je jen pouhá konvence a že e-mail a psaní doručené poslíčkem si ve skutečnosti nemusí být tolik vzdálené

      S@mota na síti
    • Гранд. Grand

      • 382 stránek
      • 14 hodin čtení
      4,1(49)Ohodnotit

      ГРАНД - новый пронзительный роман Януша Вишневского, мастера тонкой, чувствительной прозы. Писатель словно водит нас по номерам исторического отеля в Сопоте, в котором в разное время жили Гитлер, де Голль, Марлен Дитрих, Шакира, Путин, и посвящает в секреты его современных постояльцев. Здесь за каждой дверью скрывается одиночество, но отель "Гранд" всем даст шанс изменить свою судьбу. Кто сумеет распорядиться им верно? "Отели соблазняют, провоцируют и подталкивают к тому, чтобы переходить границы дозволенного и совершать ненормальные поступки. Совсем не всегда благородные и порядочные. У людей бывают разнообразные фантазии и желания, которые они никогда бы не позволили осуществить у себя дома или рядом с домом. Из страха, из стыда, из опасения потерять репутацию".

      Гранд. Grand
    • Он - популярный писатель, она - главный редактор женского журнала. Они снова пишут друг другу письма по электронной почте!... Комментируя жизнь за окном они обсуждают массу тем, она - как воинствующая феминистка, он - как мужчина, превозносящий женщин

      Между строк (Mezhdu strok)
    • "Marcelinka pojawiła się po lewej stronie Wszechświata, a to pociągnęło za sobą rozliczne konsekwencje. Kim jest nasza mała bohaterka? Co robi we Wszechświecie? I jakie tajemnice Wszechświat w sobie skrywa? I czy jest w stanie je skrywać, gdy pyta o nie Drobinka (oczywiście – w zestawieniu z Kosmosem!) o niezmierzonej (jak Kosmos!) ciekawości.Udaj się w piękną i interesującą podróż do granic poznania, by razem z Marcelinką i jej towarzyszami odkryć, co jest Najważniejsze...” -- cover

      Marcelinka rusza w kosmos
    • Janusz Leon Wiśniewski pisarz, naukowiec, kolekcjoner ludzkich historii, znawca najdelikatniejszych zakamarków ludzkiej duszy. Czytając Nazwijmy to miłość, poznajemy kolejne opowieści i bohaterów kobiety i mężczyzn w różnym wieku i kondycji, o różnym wykształceniu, preferencjach seksualnych czy statusie majątkowym i przekonujemy się, że wszyscy, świadomie i szczerze lub też okłamując siebie i tkwiąc w toksycznych schematach, na każdym etapie życia szukają tylko jednego: odrobiny szczęścia. Tytułowe opowiadanie Nazwijmy to miłość to mroczna i kontrowersyjna opowieść o zakazanej namiętności sprzecznej z wszelkimi normami społecznymi. W kolejnych historiach autor pokazuje, jak pojemnym słowem jest miłość jak to, co nią nazywamy, wymyka próbom ścisłego zdefiniowania. Ta pozornie piękna i spełniona ma niekiedy swoje mroczne drugie dno, z kolei ta społecznie potępiana bywa otwarta na serdeczność, czułość i głębię. W najnowszej książce Janusza Leona Wiśniewskiego znalazły się jednak nie tylko chwytające za serce opowiadania, ale również rozważania, w których autor precyzyjnie i frapująco pisze na przykład o dziedziczności inteligencji, narcyzmie, biochemii miłości, historii botoksu, medytacji czy pandemii samotności.

      Nazwijmy to miłość
    • Pewnego lipcowego deszczowego poranka, przed wschodem słońca, na plaży przed sopockim Grand Hotelem bezdomny mężczyzna znajduje śpiącą tam znaną warszawską dziennikarkę.... Tak zaczyna się nowa powieść Wiśniewskiego. Obrosły historią i legendami sopocki Grand Hotel staje się miejscem wydarzeń szczeg�lnych, a autor, jak Anioł Podpatrywacz, towarzyszy ludziom, kt�rzy spędzają w tym hotelu jeden kr�tki letni weekend. Niezauważony wchodzi do ich pokoi, prześwietla ich biografie, zasypia i budzi się w ich ł�żkach. Opowiada o ich snach, porażkach, tęsknotach, marzeniach i cierpieniach. Hotel to często miejsce przemienienia. Dziennikarkę z plaży porzucił mężczyzna niepogodzony z jej sukcesem, dziadek niemieckiego pastora z sąsiedniego pokoju zabijał Polak�w w pobliskim Stutthofie, nieutalentowany naukowiec z pokoju na trzecim piętrze najmuje autora do napisania habilitacji, rosyjski nowobogacki z apartamentu na drugim piętrze zakochuje się w ukraińskiej sprzątacze z hotelu. Atmosfera anonimowości hotelu pozwala bohaterom zrzucić swoje maski, a śledzący ich czytelnik na końcu dowie się prawdy, kt�rą sam już dawno znał. Że wszystkim chodzi o miłość.

      Grand
    • Janusz Wiśniewski już w swojej pierwszej bestsellerowej powieści 'S@motność w Sieci' zaprezentował się jako wnikliwy i życzliwy obserwator kobiecej duszy. W zbiorze opowiadań 'Zespoły napięć' opisuje konsekwentnie świat kobiet: uważa, że jest zupełnie inny niż świat mężczyzn. A także lepszy, ciekawszy, bogatszy w przeżycia. Bardziej i częściej wzruszający. I o tych wzruszeniach jest ta książka.

      Zespoły napięć
    • Hitowy autor w swojej najlepszej pisarskiej formie. Zaskakuje, rozśmiesza, demaskuje mity, czasem oburza. Jeśli więc chcesz wiedzieć: - jakich mężczyzn wybierają kobiety? - czego mężczyźni boją się najbardziej? - dlaczego lubią grać w biliarda i oglądać football? - i … czy mężczyzna jest w ogóle światu potrzebny? tę książkę musisz mieć! Najnowsza książka Janusza L. Wiśniewskiego to próba zbudowania pomostu pomiędzy naukową teorią i „głosem serca”, tym, co udowodnione, i tym co odczuwane. Autor demaskuje mity, podważa stereotypy, oburza, rozbawia. Porcja zaskakującej wiedzy o nas samych. Pełna intrygujących faktów, ale też osobista refleksja naukowca. Naukowca z duszą poety.

      Czy mężczyźni są światu potrzebni?
    • Między wierszami

      • 304 stránek
      • 11 hodin čtení
      3,4(43)Ohodnotit

      Mieli już do siebie nie pisać. Miało nie być kolejnych e-maili, które złożą się później w książkę. Ale z przyjaźnią nie taka prosta sprawa. Potrzeba rozmowy jest silniejsza od wszelkich postanowień. Małgorzata Domagalik i Janusz L. Wiśniewski znów zaczynają elektroniczną korespondencję. On w pierwszym liście pisze: będę cytował dane, zarzucał Cię faktami, odwoływał się do nauki, powątpiewał w Twoje dane, albo przyjmował je z zachwytem. Egoistycznie będę „wysysał” z Ciebie wszystko, czego nie wiem. Bo ja uwielbiam wiedzieć. Może nawet bardziej niż Ty. Ona zaś proponuje, by tym razem było więcej o miłości. I jest. Choć rozmawiają także o swoich lekturach, wizytach w teatrze, podróżach, wspomnieniach, rodzinnych radościach i smutkach. Ona opowiada mu o pobycie w Paryżu i rozmowie z Paulo Coelho; on zafascynowany donosi o teorii, jakoby szczęście zależało od działania trzech substancji chemicznych i dodaje, że najwięcej karatów w diamentach przypada na m2 placu, który ona widzi z okien hotelu. Rozmawiają o afrodyzjakach, starych fotografiach, zmysłowym głosie nowej żony Sarkozy’ego. Co chwila odkrywają, że patrzą na świat w różny sposób. I nieodmiennie ich to fascynuje. Ich e-maile są bardzo osobiste i niezwykle erudycyjne. Czasem prowokujące. Czasem zwyczajnie smutne. Kryje się w nich także coś więcej… Wszak czytelnicy lubią czytać między wierszami.

      Między wierszami