Česká republika nelítostným pohledem polského novináře.
Už dost bylo sentimentu a růžových brýlí. Opravdu je Česká republika ráj na zemi, jak se mnozí domnívají? Polský novinář a bohemista Michał Zabłocki ve svých provokativních reportážních úvahách neukazuje chalupářskou idylu, ale rýpe do českého rasismu, alkoholismu, korupce či bolavých míst nedávné historie. Možná, že i srdce Evropy někdy krvácí… Pohlédněte do nastaveného zrcadla, které sice nehází příjemné odlesky, ale může mít katarzní účinek.
Oddajemy w Państwa ręce kolejny tom Wierszy do kolorowania duetu autorskiego
Michał Zabłocki (wiersze) Agata Dębicka (ilustracje). Po pierwszym tomie,
nominowanym do Nagrody IBBY za najlepszą książkę dla dzieci w roku 2019,
pojawia się tom drugi, a autorzy zapowiadają całą serię poetyckich
kolorowanek. Przedsięwzięcie rośnie na naszych oczach wraz z czytelnikami, dla
których jest przeznaczone. Pierwszy tom powstał dla dzieci w wieku od trzech
do pięciu lat, a drugi dla sześcio-, siedmio- i ośmiolatków. I chociaż
tompierwszy zostanie z nami na dłużej, powracając w coraz bardziej
pogłębionych przypomnieniach i reinterpretacjach, to kolejne tomy mają szansę
zaskakiwać dokładnie tak, jak zaskakuje tom drugi. Po pierwszym, lirycznym i
oszczędnym, otrzymujemy tu bowiem cykl rozbudowanych makabresek czasu
pandemii, bo tak właśnie twórcy i ich dzieci postanowili urozmaicić sobie czas
lockdownu i ścisłej izolacji od świata zewnętrznego AD 2020. Poczytajcie.
Porysujcie. Pośmiejcie się.
Nie ma czegoś takiego jak czeskie hygge.Większość powszechnych w Polsce opinii o Czechach to mity, a Republika Czeska jest krajem, którego zupełnie nie znamy.Czechy, mimo że bardzo bliskie geograficznie i kulturowo, Polakom wciąż pozostają obce. Polska czechofilia jest powierzchowna - bazuje na weekendowych wypadach na piwo do Pragi i odłamkach kultury popularnej, docierającej w postaci kreskówek o Rumcajsie i kreciku, serialu o Arabeli, Przygód dobrego wojaka Szwejka Jaroslava Haska, uwielbienia dla Karela Gotta i Heleny Vondračkovej czy piosenki o Joinie z bažin. Jest tylko wyobrażeniem o doskonałości i sukcesach naszych południowych sąsiadów, opartym na nieznajomości czeskiej historii i rzeczywistości.Tymczasem Czechy wcale nie są rajem. To obszar dotknięty przez transformację ustrojową równie mocno jak pozostałe kraje Europy Środkowej i jedno z najbardziej skorumpowanych państw regionu; kraj mocno uprzemysłowiony, przez to ogromnie zniszczony i zanieczyszczony. To mroczny świat likwidowanych kopalń Mosteckiego Zagłębia Węglowego, konfliktów etnicznych "białych" z Romami, różnej maści prawicowych ekstremistów, bezrobocia, sporów o działki pod budowę autostrad, kłótni i chamstwa polityków, braku poszanowania wartości, codziennej małostkowości, interesowności, obojętności na sprawy innych. Życie w tym kraju jest równie banalne, monotonne i doskwierające jak wszędzie indziej.
Książka świetnie nadająca się na prezent, zapakowana w tekturowe pudełeczko
przewiązane wstążką. KALENDARZ: Szanowni Państwo, oddajemy w Wasze ręce trzeci
już z kolei kalendarz poetycko-obrazkowy „Pośmiewiska”. Jesteśmy dumni, że w
dzisiejszych czasach, tak niesprzyjających literaturze w ogóle, a wierszowi w
szczególności, udaje nam się zawisnąć z naszymi kalendarzami w domach całkiem
pokaźnej grupy osób. Dzięki tej podstępnej formule i atrakcyjnym ilustracjom,
dziesiątki i setki współczesnych polskich rodzin mogą raz w miesiącu
przeczytać wiersz, a dzięki długotrwałej ekspozycji, także dogłębnie go
zrozumieć. Życzymy miłej lektury! ANTOLOGIA: Tą książką autorzy wprowadzają do
słownika polskiego nowe określenie gatunkowe. „Pośmiewisko” to nazwa krótkiego
satyrycznego wiersza rymowanego, opisującego wybrane cechy najbardziej
aktualnych zjawisk życia społecznego. „Pośmiewiska” zwracają uwagę na wiele
elementów naszej rzeczywistości, które na co dzień nam umykają, albo istnienie
których ignorujemy. Są wśród nich zarówno tematy znane, po wielokroć wałkowane
przez media, jak i mogące zaskoczyć mniej wnikliwego obserwatora
rzeczywistości i cyberprzestrzeni. Każdy wiersz opatrzony został efektowną
ilustracją, dzięki czemu mamy do czynienia bardziej z pozycją albumową, niż z
tomikiem wierszy. Jest to także danina spłacona obrazkowej naturze naszych
czasów, w których mowa wiązana występuje coraz częściej jako przypis do
zdjęcia, filmu bądź rysunku. Michał Zabłocki – poeta liryczny i satyryczny.
Specjalista od niekonwencjonalnych form przekazu. Twórca „wierszy na murach”,
„wierszy chodnikowych”, „wierszy na czatach”, „wierszy licytowanych” oraz –
przede wszystkim – piosenek. Agata Dębicka – rysowniczka i projektantka.
Specjalistka od piktograficzno-literackich miniatur internetowych. Wyróżnia ją
charakterystyczna kreska odręcznego rysunku oraz konsekwentnie stosowana
technika komputerowego wykończenia.
„Koleżanki mojej żony”, to drugi z kolei zbiór wierszy Michała Zabłockiego
zaczerpniętych z jego poetyckiego bloga „Przerzutka na wiersz”. Michał
Zabłocki to poeta multimedialny, który od 15 lat konsekwentnie i nieprzerwanie
prowadzi wiele projektów, za które jedni go wychwalają, a inni piętnują.
„Wiersze na murach”, „Wiersze chodnikowe”, czy „Wiersze pisane online”, to już
klasyka polskiej poezji multimedialnej. Od 2000 roku Michał Zabłocki stale
wykorzystuje coraz to nowe narzędzia internetowe (czat, blog, facebook), jako
swoisty poligon doświadczalny dla własnej twórczości, którą później
wykorzystuje na różne sposoby: czasami w książce, kiedy indziej w piosence.
Jego wiersze śpiewają już od lat tacy artyści, jak Grzegorz Turnau, Czesław
Śpiewa, Agnieszka Chrzanowska i wielu innych. O wierszach zawartych w tym
tomie tak w formie listu do Autora napisał Ernest Bryll: „Dobrze się Ciebie
czyta, Michał. I łapie oddech. I wierzy, że pisanie wierszy jest wycieczką do
czytelnika z naszego głupawego „dzisiaj”, a nie – umykaniem od czytelnika. No
i że poezja jest do czytania. W tym rozumieniu, że chce się ją czytać i w tym,
że jak się ją dobrze pisze, to dzwoni każde słowo. A po cichu, to myślę, że
jeszcze coś głębokiego kryje się w tych wierszach. Dziób wystawia, łeb wychyla
i jak zawoła, to sam się zdziwisz”.
Wiersze Michała Zabłockiego z tomu Janowska są poświęcone w całości matce
autora, Alinie Janowskiej.Alina Janowska - żona Wojciecha Zabłockiego, matka
Agaty, Michała i Katarzyny; znana aktorka telewizyjna, filmowa i teatralna,
łączniczka w powstaniu warszawskim, wielokrotnie odznaczana i nagradzana,
mieszka na warszawskim Żoliborzu; od 2013 roku nie pojawia się publicznie,
cierpi na chorobę Alzheimera.Michał Zabłocki - syn Aliny Janowskiej, mąż Agaty
Dębickiej, ojciec Urszuli, Ignacego i Aliny; poeta i autor tekstów piosenek,
mieszka w Krakowie.
Almanach grupy literackiej Sylaba jest zbiorem wierszy uczestników spotkań, m.
in. Natalii Biesiady-Myszak, Alicji Fidowicz, Justyny Janusz, Anny Mazeli,
Pauliny Pidzik, Joli Pilch. Warsztaty Sylaby prowadzi znana krakowska poetka ?
Elżbieta Zechenter-Spławińska, życzliwa i jednocześnie wymagająca, często
pierwsza recenzentka utworów czytanych podczas warsztatów przez autorów.
Opiekunem grupy jest Wiesława Wykurz ? polonistka.
Te wiersze są krótkie, ale się nie rymują. Łatwo je przeczytać, lecz nie tak
łatwo zrozumieć. Przygotujcie kredki, flamastry albo nawet farby. I wyostrzcie
uwagę! Te wiersze są czarno-białe, więc trzeba je pokolorować!