Obtížné hledání pravdy o masové vraždě Židů v obci Jedwabne (Polsko) v červenci 1941. Autorka, novinářka polského deníku Gazeta Wyborcza, na základě studia archivních materiálů (dobového tisku, soudních materiálů) a vzpomínek pamětníků rekonstruuje průběh masakru židovských obyvatel, ke kterému došlo 10. července 1941 v městečku na severovýchodě Polska, a zároveň hledá viníky zločinu. Jak vyplývá ze shromážděných svědectví, na vyvraždění jedwabieńských Židů se podíleli jejich polští spoluobčané. Tragické události, jejichž interpretace vzbuzuje v Polsku dodnes ostré kontroverze, jsou zasazeny do širokých historických souvislostí (polsko-židovské vztahy ve 30. letech, antisemitismus, sovětská a posléze německá okupace východního Polska za druhé světové války). Výkladové pasáže se střídají s deníkovými záznamy, které umožňují sledovat vlastní pátrání autorky i způsob, jakým na vyšetřování a medializaci události reaguje dnešní polská společnost.
Anna Bikont Knihy
Anna Bikontová je polská novinářka a spisovatelka známá svým hlubokým zájmem o společenské a historické otázky. Své psaní často zaměřuje na složité a kontroverzní události, které formovaly polskou společnost, a zkoumá je s pronikavou psychologickou hloubkou. Její práce vyniká snahou odhalit pravdu a pochopit lidské motivace, zejména v kontextech kolektivní paměti a historické odpovědnosti. Bikontová se snaží prostřednictvím svého novinářského a spisovatelského díla podnítit kritické myšlení a dialog o náročných tématech.






Od maja 1947 do sierpnia 1948 roku Lejb Majzels, pracownik Centralnego Komitetu Żydów w Polsce, wyjeżdża w teren dwadzieścia osiem razy w poszukiwaniu pięćdziesięciorga dwojga dzieci, które przeżyły Zagładę i pozostają pod opieką Polaków. Każdy wyjazd skrupulatnie odnotowuje: o której wyjechał, o której dotarł, czy znalazł dziecko i za ile naród żydowski może je wykupić. Bo życie każdego żydowskiego dziecka ma cenę. Siedemdziesiąt lat później Anna Bikont powtarza próbę ich odnalezienia. Podąża śladem zapisków pozostawionych w dwóch zeszytach – „Sprawozdaniach z podróży służbowych L. Majzelsa w sprawie poszukiwania dzieci znajdujących się w rękach Polaków”. Z niezwykłą dociekliwością szuka choćby najdrobniejszych informacji, które mogłyby doprowadzić do spotkania po latach. Dokonuje niemożliwego, jednocześnie stając przed kolejnym potężnym wyzwaniem – jak skłonić do wspomnień ludzi, którzy uciekli od przeszłości, niekiedy na koniec świata. Cena to reporterskie śledztwo rzucające nowe światło na losy dzieci po Zagładzie. Prowadzone z przenikliwością znakomicie oddaje niepokojącą atmosferę powojnia i burzy pozornie oczywistą ocenę wyborów życiowych ocalałych.
Wir aus Jedwabne
Polen und Juden während der Shoah
Am 10. Juli 1941 fiel die jüdische Bevölkerung der polnischen Kleinstadt Jedwabne einem Pogrom zum Opfer. Hunderte Männer, Frauen und Kinder wurden in einer Scheune verbrannt. Nur wenige überlebten. Es war ein Verbrechen von unermesslicher Grausamkeit. Aber nur wenige Menschen wurden dafür zur Verantwortung gezogen. Was an diesem Tag tatsächlich geschah – und durch wessen Hand –, sollte mehr als sechzig Jahre lang im Dunkeln bleiben. Erst das Buch Nachbarn (2000) des Historikers Jan T. Gross legte dar, dass es Polen waren, die in Jedwabne, geschützt von den deutschen Besatzern, ihre wehrlosen jüdischen Nachbarn umgebracht hatten – ein Schock für die polnische Gesellschaft und Auslöser einer erbitterten Debatte um das Tabu eigener Verbrechen gegen die jüdische Bevölkerung des Landes. Die Journalistin Anna Bikont macht sich auf die Suche nach der Wahrheit. Sie reist immer wieder nach Jedwabne. Sie spricht mit Überlebenden und mit Tätern, mit Dorfbewohnern, Historikern und Politikern. Sie durchforstet Prozessakten und Zeitungsarchive. So unerbittlich wie behutsam rekonstruiert sie nicht nur die Gewalttat und die Umstände, die sie ermöglicht haben – sie zeichnet zugleich das Porträt einer Stadt, die sich der Erinnerung bis heute verweigert.
Pamiątkowe rupiecie Biografia Wisławy Szymborskiej
- 477 stránek
- 17 hodin čtení
Pierwsza pełna biografia Wisławy Szymborskiej Wisława Szymborska nie była zachwycona, kiedy dowiedziała się, że Anna Bikont i Joanna Szczęsna piszą o niej książkę. Unikała opowieści o swoim życiu prywatnym, uważając zwierzenia osobiste za coś niestosownego. Autorkom udało się jednak namówić ją na spotkanie, które przerodziło się w niezwykle osobistą podróż, odkrywającą nawet przed nią samą wiele zaskakujących faktów i historii rodzinnych. W cyklu rozmów Poetka w niepowtarzalny i zabawny sposób komentowała etapy swego życia i meandry twórczości. Jej opowieść uzupełniają tutaj wspomnienia przyjaciół oraz subtelne interpretacje wierszy i felietonów Szymborskiej. Pamiątkowe rupiecie są pierwszą pełną biografią Noblistki, gruntownie uzupełnioną w stosunku do wydania, które ukazało się po Nagrodzie Nobla. Autorki dopisały historię burzliwych i bujnych ostatnich piętnastu lat życia Poetki. Dotarły do wielu nieznanych dotąd szczegółów z jej życia, wzbogaciły niepublikowanymi nigdzie fotografiami. Portret niezwykłej bohaterki tej opowieści nabrał powagi i głębi, nie tracąc przy tym swej lekkości. Śmierć Poetki zamknęła jakiś rozdział w historii polskiej literatury. Czytając tę fascynującą biografię, pełną anegdot i wierszy, opisów podróży i przyjaźni, możemy posmakować klimatu Epoki Szymborskiej.
Lawina i kamienie to opowieść o losach sześciu polskich pisarzy: Jerzego Andrzejewskiego, Tadeusza Borowskiego, Kazimierza Brandysa, Tadeusza Konwickiego, Adama Ważyka i Wiktora Woroszylskiego, którzy tuż po wojnie zostali żarliwymi zwolennikami nowego ładu, by potem rewidować go i w końcu odrzucić. To z jednej strony wnikliwe studium stalinizmu i próba wyjaśnienia, jakie motywy popchnęły ludzi ideowych i utalentowanych w objęcia komunizmu, a z drugiej barwny, pełen anegdot obraz życia literackiego i relacji pisarzy z władzą. To historia powojennej literatury polskiej pokazana przez pryzmat losów wybranych bohaterów i zarazem panoramiczny reportaż historyczny zbudowany na solidnym fundamencie źródłowym. Książka Anny Bikont i Joanny Szczęsnej ukazuje się po kilkunastu latach w nowym, poprawionym i uzupełnionym wydaniu. Pierwotny podtytuł także zmienił brzmienie zamiast pisarzy wobec komunizmu mamy pisarzy w drodze do i od komunizmu. Studnia stalinizmu jest o wiele głębsza, niż to się wydaje takim jak ja amatorom, zachłannie i od lat czerpiącym z niej rozmaite ciemne nauki. Do rzędu książek raz jeszcze penetrujących studnię stalinizmu weszło bestsellerowym trybem dzieło Anny Bikont i Joanny Szczęsnej Lawina i kamienie. Weźmy rozdział Uciekł tam gdzie mógł, czyli zagadka śmierci Tadeusza Borowskiego. Autorki gromadzą wszystkie dotychczasowe wersje, relacje, ustalenia i spośród wszystkich dotychczasowych wersji, relacji i ustaleń, najściślej zbliżają się do odpowiedzi na pytanie: co się w gruncie rzeczy zdarzyło się 1 lipca 1951 roku w mieszkaniu Tadeusza Borowskiego? Jerzy Pilch, Dziennik Jest to dzieło wybitne. Ma swoją twardość badawczą i źródłową, ma miękkość i lekkość piórka, ma w sobie odwagę i ma mądrość. I jest też w sumie wielkim manifestem w obronie wielkiej literatury, do której miłość bywa trudna, ale zawsze warto dobrze się zakochać. Wiesław Władyka, Polityka Minął właśnie okres, w którym mój mąż czytał mi codziennie fragment z grubego tomu Lawina i kamienie. Już dawno w ten sposób nie żegnałam się z książką z takim żalem, że się skończyła. Z losów sześciu ludzi i jednego tylko środowiska wstawała przede mną co dzień cała epoka pełna, nasycona, drapieżna. Czas, w którym było miejsce na wszystkie uczucia: na surowość i współczucie, strach i odwagę, obrzydzenie i podziw, grozę i niepohamowany śmiech. Był to czas zupełnie wyjątkowy, bo właśnie w nim żyliśmy. Kłaniam się nisko obu autorkom tej porywającej książki. Ewa Szumańska, Tygodnik Powszechny Lawina i kamienie jest próbą zrozumienia losów pisarzy zaangażowanych w komunizm, a nie próbą posadzenia ich na ławie oskarżonych. Dowodzi, że od przeszłości nie da się uciec, ale można podjąć próbę jej zrozumienia. Zachwyca mnie w tej książce brak tonu prokuratorsko-lustracyjnego. Podziwiam, jak autorki warstwa po warstwie, jakby obierały cebulę, odkrywają prawdę o tamtych czasach. Adam Michnik, Gazeta Wyborcza Ta książka jest obroną pamięci, pamięci o cudzych błędach, ale i ich zasługach zaś broniąc jednych, nie czyni tego kosztem innych. Bohaterowie książki mają wiarygodne biografie. Nie ukrywali ani swego stalinizmu, ani rewizjonizmu. Okres ich fanatycznego zaangażowania w ideologię trwał jakieś 10 lat, zaś okres dochodzenia do opozycji demokratycznej lat 30. Nawet czyściec nie trwa dłużej. Lidia Burska, Instytut Badań Literackich PAN
Le crime et le silence
- 512 stránek
- 18 hodin čtení
Wisława Szymborska houdt niet van bemoeizucht. Ze heeft nooit willen weten van een ‘uitwendige biografie’: wat ze over zichzelf te zeggen heeft, staat in haar gedichten. Toen ze na de toekenning van de Nobelprijs door journalisten bestormd werd, kregen deze te horen dat de laureate niet graag antwoord geeft op vragen over haar leven. Bij verschillende gelegenheden zei ze: ‘Het in het openbaar spreken over zichzelf verarmt inwendig.’ Desondanks schreven Anna Bikont en Joanna Szczęsna een biografie van Wisława Szymborska, nadat eerdere pogingen van anderen waren mislukt. Het begon met de rubriek Literaire post in een literair tijdschrift, die door Szymborska (onder pseudoniem) werd geschreven. Toen Bikont en Szczęsna dit ontdekten en erover begonnen te schrijven, ging de telefoon: ‘Het is een verschrikkelijk gevoel’, zo hoorden zij Szymborska zeggen, ‘over jezelf te lezen, maar nu de dames al zo veel werk hebben verzet, vooruit, laten we dan maar gaan “preciseren”.
SENDLEROWA W UKRYCIU
- 480 stránek
- 17 hodin čtení
W 2001 roku przyjechała do Polski grupa amerykańskich uczennic, które napisały sztukę o Polce ratującej w czasie wojny żydowskie dzieci. Z dnia na dzień po latach zapomnienia Irena Sendlerowa stała się bohaterką mediów i symbolem wszystkich tych, którzy mieli odwagę sprzeciwić się złu. Do zorganizowania pomocy potrzebny był sprawnie działający system, pieniądze i siatka zaangażowanych osób, gotowych zaryzykować życie. Jak wspominał profesor Bartoszewski, „łatwiej było znaleźć mieszkanie do przechowania skrzyni broni niż dla jednego Żyda”. Irena Sendlerowa, kobieta, która niewątpliwie robiła rzeczy wielkie, zasługujące na podziw, i to w najtrudniejszych czasach, wyłania się w tej książce powoli spośród grona ludzi, których złączył wspólny los – ratujących i ratowanych. Tych, którzy udzielali schronienia, i tych, którzy schronienia szukali. To opowieść o niezwykłych Polkach i uratowanych przez nie setkach dzieci. „Wyjątkowa, mądra, ważna książka – napisana z ogromnym szacunkiem dla prawdy historycznej i z wielką wyrozumiałością dla ludzi.” Barbara Engelking „Anna Bikont opowiedziała kilkanaście skrupulatnie udokumentowanych historii osób, głównie kobiet, dla których od lata 1942 roku do końca okupacji nie było sprawy ważniejszej niż to, aby przed nieuchronną śmiercią ocalić choćby garstkę – kilkaset? kilka tysięcy? – dzieci z warszawskiego getta. W tym gronie Sprawiedliwych, co dzień narażających życie swoje i swoich bliskich, energią i talentem organizacyjnym wyróżniła się Irena Sendlerowa, i to z jej imieniem zrosła się nasza wiara w człowieka, w ludzką prawość i zdolność do poświęcenia. Wszelako w tych opowieściach jest jeszcze drugi plan, zwykle bezimienny, ale nie mniej przez to wiarygodny. To relacje o ludziach, którzy robili wszystko, aby zniszczyć to dzieło poświęcenia i aby dzieci, ich polskich opiekunów i ich kryjówki zdradzić gestapowcom czy niemieckim żandarmom, wydać na śmierć za pieniądze, ze strachu albo z czystej, bezinteresownej nienawiści, a nawet dla zabawy. Oni to zasiali w nas i utrwalili pogardę dla człowieka, przekonanie o ludzkiej zdolności do czynów okrutnych i podłych.” Jerzy Jedlicki